Oblężenie Konstantynopola (626)[edytuj]

Z PrePedia
Skocz do: nawigacja, szukaj
Oblężenie Konstantynopola
Wojna Bizancjum z Sasanidami (602-628)
Constantinople map German.png
Konstantynopol
Czas 29 lipca-7 sierpnia 626
Miejsce Konstantynopol
Wynik zwycięstwo Bizantyjczyków
Strony konfliktu
Cesarstwo Bizantyńskie wojska Szarbaraza

Awarowie, Sasanidzi, Słowianie, Bułgarzy, Gepidowie

Dowódcy
Bonos Szarbaraz
Siły
30 000 – 50 000 80 000 – 130 000
Straty
nieznane nieznane

Szablon:Wojny rzymsko-perskie Oblężenie Konstantynopolaoblężenie miasta w roku 626 mające miejsce podczas ostatniej wojny rzymsko-sasanidzkiej 606628 było punktem zwrotnym w trakcie konfliktu. Był to pierwszy przypadek, kiedy wojska barbarzyńskie odważyły się zaatakować stolicę państwa bizantyjskiego. Połączone siły Sasanidów i Awarów oblegały miasto od dnia 29 lipca do 7 sierpnia 626 r., po czym na wieść o klęsce sojuszniczych wojsk słowiańskich na Złotym Rogu przerwały oblężenie. Dzień 7 sierpnia w Bizancjum przez setki lat obchodzono uroczyście jako dzień wyzwolenia z rąk barbarzyńców.

Kulisy wojny[edytuj]

Po obaleniu i zamordowaniu przez Fokasa cesarza bizantyjskiego Maurycjusza w roku 602, w Cesarstwie doszło do wrzenia. Wielki król sasanidzki Chosrow II Parwiz, który odzyskanie tronu zawdzięczał Maurycjuszowi rozpoczął nową wojnę przeciwko Cesarstwu, w celu obalenia uzurpatora. Tzw. kampania zemsty szybko zamieniła się w wielką kampanię podbojów, której wynikiem było zajęcie Armenii i Mezopotamii. W roku 606 padła ważna twierdza graniczna Dara, a w roku 609 Edessa. Dodatkowo po raz pierwszy Persom udało się dotrzeć aż w rejon Chalkedonu nad Bosforem. Tymczasem pogłębiający się w Bizancjum strach przed głodem oraz nadchodząca zima wzmogły tylko niezadowolenie w Cesarstwie. W roku 610 Fokas został obalony przez Herakliusza, który natychmiast zajął się rozszerzaniem swojej władzy poza granice państwa.

W następnych latach Sasanidzi zajmowali kolejne miasta w Syrii: w roku 611 Homs, w roku 613 Damaszek, a w 614 Jerozolimę, co było szczególnie ciężką stratą dla Bizantyjczyków (Święty Krzyż wpadł w ręce Persów i został wywieziony do Ktezyfontu). W roku 616 Persowie wtargnęli do Egiptu, gdzie do 619 zajmowali spichlerze rzymskie.

Na Bałkanach tymczasem doszło do najazdu Awarów i Słowian, którzy wykorzystując bezczynność cesarza, zwietrzyli szansę rehabilitacji po klęskach poniesionych podczas kampanii Maurycjusza. W roku 612 Awarowie nasilili ataki, rozpoczynając pustoszenie ziem Ilirii oraz Tracji. W roku 615 zdobyli Nisz oraz Serdikę, a w 625 Salonę. Jedynym miastem, które przetrwało kilkakrotne oblężenia w latach 610, 615 i 617 były Saloniki.

W roku 622 Herakliusz rozpoczął ofensywę, zwyciężając Sasanidów w kilku mniejszych starciach. Rok później udał się do Konstantynopola, gdzie zamierzał nakłonić Awarów do rozmów pokojowych. Pod Herakleją Awarowie przygotowali pułapkę, w którą miał wpaść Herakliusz, jednak bez powodzenia. Po tym zdarzeniu cesarz oraz wódz Awarów (źródła nie podają jego imienia), porozumieli się w końcu co do kwoty trybutu, która wyniosła 200 000 solidów rocznie. Dodatkowo Herakliusz musiał wycofać się ze swoimi wojskami w kierunku zachodnim. Jednakże już w roku 624 cesarz bizantyjski wkroczył do Armenii, skąd zamierzał wyprzeć Persów. Strona perska również nie dotrzymała warunków umowy pokojowej, przechodząc do kolejnej ofensywy.

Latem 626 r. w czasie gdy Herakliusz operował w Azji, pod mury Konstantynopola podeszły wojska Awarów i Słowian, a w drodze ku stolicy była już armia perska. Obie armie po spotkaniu się, podjęły przygotowania do ataku na mury miejskie, uchodzące dotychczas za niezdobyte. Awarom zależało bardzo na zdobyciu miasta, marzyli też o licznych łupach. Liczyli na szybki sukces i powrót do własnego królestwa, które od 624 r. wstrząsane było powstaniem czesko-morawskich Słowian pod wodzą Samona.

Strony konfliktu[edytuj]

Persowie i Awarowie[edytuj]

Perski król powierzył dowództwo doświadczonemu generałowi Szarbarazowi, który po wyruszeniu z Syrii w rejon Bosforu zajął Chalcedon, gdzie założył obóz. Armia perska składała się z ciężkozbrojnej jazdy, a także zbrojnych łuczników. Siły te uzupełniała słabiej uzbrojona piechota oraz oddziały pomocnicze, prawdopodobnie też słonie bojowe. Siły Awarów i Persów składały się z 80 000 ludzi (Stratos szacuje liczbę wojska na 120 00 – 150 000 ludzi). Wódz Awarów dowodzący oblężeniem miał nakazać wstawiennictwo wszystkim ludom dla których wojna jest całym życiem. Słowianie, Gepidowie i Bułgarzy wnet przysłali swoje kontyngenty do wsparcia Awarów. Słowianie dodatkowo dostarczyli liczne łodzie (dłubanki), tzw. Monoxyla, które zamierzali wykorzystać przeciwko flocie bizantyjskiej. Taktyka taka przyniosła bowiem wcześniej wiele sukcesów słowiańskim wioślarzom w ich dotychczasowych kampaniach rabunkowych. Machiny oblężnicze miały być zbudowane jednak dopiero po dotarciu pod mury miasta.

Bizantyjczycy[edytuj]

Pomimo że, Herakliusz otrzymał wiadomość o przygotowaniach do oblężenia miasta, nie był w stanie na czas wrócić ze swoją armią ze wschodu. Wysłał zaledwie 12 000 jazdy, sam pozostając z głównymi siłami w Armenii. Prócz posiłków wysłanych przez cesarza, główny trzon obrony stanowiła milicja miejska i ochotnicy spośród mieszkańców, której całkowita liczba w tym czasie wynosiła 300 000. Obroną kierował Bonos (magister militum praesentalis), a pomagali mu m.in. niepełnoletni jeszcze przyszły cesarz Konstantyn III oraz patriarcha Sergios. Zaopatrzenie oraz broń do miasta dostarczano przy wykorzystaniu floty wschodnio-rzymskiej.

Przygotowania[edytuj]

Chcąc jeszcze zapobiec oblężeniu obrońcy wysłali do wodza Awarów posłannictwo, na czele którego stał Patrycjusz Atanosios. Jednak Szarbaraz odrzucił wszelkie propozycje, tym bardziej że jego wojskom udało się już zająć Adrianopol. Wodza Awarów interesowała jedynie wielkość bogactw, jakimi mogliby go obdarować mieszkańcy miasta, wkrótce jednak jedynym jego celem stało się zajęcie miasta.

Dnia 29 czerwca 626 r. straż przednia Awarów licząca około 30 000 jazdy podeszła pod miasto, rozbijając obóz w pobliżu Malantias nad Morzem Marmara. Mniejsze grupy wojowników dotarły nawet w okolice umocnień, rozpoznając teren. Dziesięć dni później nieliczni ochotnicy wyszli poza mury miasta, gdzie stoczyli kilka pojedynków, tracąc przy tym kilku żołnierzy. Dnia 8 lipca w okolicach Chryzopolis doszło do spotkania Awarów z Persami. Rozpoczęło się pustoszenie i plądrowanie terenów wokół stolicy, niszczono m.in. kościoły. Przypuszcza się, że w trakcie najazdów uszkodzono akwedukt Walensa.

Dnia 29 lipca w okolice Konstantynopola nadciągnęła główna armia Awarów. Rozpoczęła się wojna nerwów. Szarbaraz pojawił się przy bramie Filoksenona przy murach teodozjańskich, a jego lśniący w słońcu pancerz, tarcza i broń podobno bardzo przeraziły obrońców przyglądających się przeciwnikom z murów. Chcąc przywrócić morale w wojsku, patriarcha Sergiusz powołał się na cud, obnosząc wzdłuż murów ikonę jakoby nie namalowaną ręką ludzką. Nakazał też namalowanie kolejnych obrazów Matki Boskiej i ustawienie ich na murach.

Przebieg oblężenia[edytuj]

Po okrążeniu miasta, następnego dnia Szarbaraz rozpoczął przygotowania do szturmu. Wódz Awarów zażądał też od obrońców dostarczenia mu bydła, na co spotkał się z kategoryczną odpowiedzią ze strony młodego Konstantyna. Dnia 31 lipca doszło do pierwszego ataku. Awarowie skupili się na kilometrowej długości odcinku murów pomiędzy bramami Pemptu oraz Polyandriu. Pozostałe odcinki murów atakowali Słowianie. Ponad mury miasta wystrzeliwano chmary strzał. Walki trwały kilka godzin, aż do chwili podstawienia pierwszych machin oblężniczych, przy obsłudze których Awarowie mieli jednak nikłe doświadczenie.

Dnia 1 sierpnia nastąpił pierwszy atak przy użyciu sprzętu oblężniczego. Po nim nastąpiły kolejne, łącznie 12 szturmów. Kilku obrońców zbudowało konstrukcję umożliwiającą Bizantyjczykom podpalanie machin awarskich. Tymczasem w rejonie Złotego Rogu Słowianie wykorzystali do ataków łodzie, którymi przypuścili atak na jednostki bizantyjskie, unieruchomione podczas odpływu na morzu. W trakcie tej fazy walk Bonos wysłał do Szarbaraza kolejną propozycję rozmów. Jednak podobnie jak poprzednio odpowiedzią wodza Awarów było żądanie poddania miasta i bogatego okupu. Pomimo tego dnia 2 sierpnia delegacja miejska wyruszyła z miasta z licznymi podarkami dla wodza. Podczas gdy wysłannicy awarscy siedzieli, Bizantyjczycy musieli stać. Awarowie triumfalnie poinformowali Bizantyjczyków o obiecanej im pomocy ze strony nadciągających Persów, którzy wraz ze słowiańskimi wioślarzami stali nad Bosforem. Liczbę tych oddziałów posiłkowych ocenia się na 1000-3000 ludzi. Wódz Awarów ponowił wówczas żądania poddania miasta, z małą zmianą jednak: miasto i wszelkie jago skarby miały przypaść Awarom, mieszkańcy natomiast mieli poddać się Persom. Obrońcy miasta nie zamierzali jednak kapitulować. Po kilku utarczkach słownych wysłannicy opuścili obóz bizantyjski, zabierając przyznane im podarki.

Noc w mieście upłynęła w nerwowej atmosferze. W końcu obrońcy doszli do wniosku, ze jedyną szansą jest próba zapobieżenia połączeniu się sił awarskich i perskich. Okazja ku temu nadeszła jeszcze tej samej nocy. Trzej wysłannicy perscy, przekraczający Bosfor w najwęższym jego miejscu pod Chalai, wpadli w ręce żołnierzy floty bizantyjskiej. Sukces wykorzystano do zademonstrowania "spektaklu demonstracyjnego okrucieństwa" Bizantyjczyków. Pierwszemu z posłańców odcięto ręce, które wraz z głową drugiego (zabitego w trakcie pojmania) Persa zawieszono na szyi. Trzeciego z Persów ścięto na statku w miejscu widocznym dla Persów, a jego głowę z utrzymanym w szyderczym tonie listem rzucono pod nogi stojących na brzegu wysłanników Sasanidów.

Dnia 3 sierpnia w niedzielę pod murami miasta pojawił się wysłannik awarski, który zarzucił Bizantyjczykom śmierć ludzi, którzy poprzedniego dnia spożywali posiłek w towarzystwie Szarbaraza. Wodzowi Awarów, który również pojawił się wkrótce pod miastem, mieszkańcy w akcie "wielkoduszności" podarowali potrawy i wino. Kolejne dni upłynęły obu stronom na wzmożonej walce. W nocy z niedzieli na poniedziałek słowiańscy wioślarze zwrócili się o pomoc do Persów. Wraz z nimi udało się im dotrzeć nawet do przeciwległego brzegu, spychając jednostki bizantyjskie. Podczas odwrotu Bizantyjczykom udało się jednak zabić wielu Słowian i Persów w ciężkiej walce. W następnych dniach barbarzyńcy wzmogli ataki koncentrując się głównie na murach w okolicy Złotego Rogu. Wśród słowiańskich wioślarzy walczyła m.in. ciężkozbrojna piechota proto-bułgarska. Prawdopodobnie u boku Słowian walczyły też kobiety. Ataki skoncentrowały się na północno-zachodnim krańcu miasta. Przeciwko łodziom słowiańskich Bizantyjczycy wysłali kilka dwu- i trójrzędowców. Armeńscy marynarze walczący po stronie Bizantyjczyków rozpalili w porcie Hagios Nikolaos ogień, co Słowianie mylnie odczytali jako sygnał Awarów, których nadejścia oczekiwali. Armeńczycy rozbili wnet siły Słowian, zdobywając wiele łodzi. Klęska Słowian zadecydowała o wyniku walk. Ani Awarowie na lądzie, ani też Persowie z morza nie byli w stanie pokonać liczniejszych sił bizantyjskich. Na dodatek w oddali pojawiła się nagle odsiecz w postaci floty brata Herakliusza Teodorosa.

Obserwujący bitwę ze wzgórza Szarbaraz powrócił do swojego obozu, lamentując i bijąc się w piersi. Następnie zarządził uporządkowany odwrót. Machiny oblężnicze spalono, podobnie jak kilka okolicznych kościołów. Persowie, widząc płomienie, uznali początkowo, że miasto padło. Miało to wzbudzić ich niechęć do Awarów, którym zazdroszczono sukcesu. Na krótko przed wymarszem Szarbaraz wystosował do Bizantyjczyków list, w którym przekonywał, że jego odwrót nie nastąpił z obawy przed niepowodzeniem, lecz z braków w zaopatrzeniu i żywności. Jako wódz musi on zatroszczyć się przede wszystkim o dobro swojej armii, jednak powróci tu wkrótce. Dnia 8 sierpnia pod miastem pozostali jeszcze nieliczni żołnierze. W trakcie ostatniej fazy walk doszło do napięć między Słowianami i Szarbarazem, który z wściekłości nakazał stracić pozostałych przy życiu wioślarzy. Zwycięstwo wywołało w mieście tak duży entuzjazm, że Bonosowi z trudem udało się powstrzymać mieszkańców przed wypadem z miasta i pościgiem za uchodzącą armią barbarzyńców. Wieczorem patriarcha Sergiusz zorganizował dziękczynną procesję mającą uczcić zwycięstwo nad przeciwnikiem.

Następstwa[edytuj]

Klęska mocno wstrząsnęła królestwem Awarów, wywołując walki wewnętrzne, osłabiające całe państwo. Wiele podbitych przez Awarów ludów stanęło do walki, m.in. Protobułgarzy, Serbowie i Chorwaci. Sukces Herakliusza oddalił także niebezpieczeństwo ze strony Persów, którzy zostali zmuszeni do defensywy. Po kilku zwycięskich potyczkach, w grudniu 627 r. doszło do decydującego starcia pod Niniwą. Król Chosrow II, oskarżający swoich generałów o klęskę, został w roku 628 obalony i stracony. W zawartym w tym samym roku traktacie pokojowym Persowie zmuszeni zostali do zwrotu wszystkich zajętych terenów. Radość Bizantyjczyków nie trwała jednak długo. Już bowiem w roku 634 pojawiło się nowe poważne niebezpieczeństwo ze strony Arabów.

Bibliografia[edytuj]

  • Nikephoros Gregoras: (Historia Rhomaïke) Rhomäische Geschichte, Stuttgart 1973
  • Frano Barišić: Le siegé de Constantinople par les Avars et les Slaves en 626. In: Byzantion 24 (1954), S. 371–395.
  • Georg Ostrogorsky: Byzantinische Geschichte 324 bis 1453. München 1996, ISBN 3-406-39759-X.
  • Walter Pohl: Die Awaren. Ein Steppenvolk in Mitteleuropa 567-822 n. Chr. München ²2002, ISBN 3-406-48969-9.
  • Andreas N. Stratos: The Avars Attack on Byzantium in the year 626. In: Polychordia, Festschrift Franz Dölger. Byzantinische Forschungen 2 (1967), S. 370–376.
  • Andreas N. Stratos: Byzantium in the seventh century. 3 Bände, Amsterdam 1968–71.



Źródło: Ten artykuł bazuje na treści artykułu: Oblężenie Konstantynopola (626) z Wikipedii; autorzy: w historii edycji; prawa autorskie: licencja CC-BY-SA 3.0 oraz GNU FDL
Information icon4.svg W Wikipedii odbyła się dyskusja nad usunięciem tego artykułu, zobacz ją.